Prawnicy są zgodni: prawo pracy wymaga reformy, a Kodeks pracy, który zatrzymał się przed epoką cyfryzacji - nie tylko unowocześnienia, ale i odbiurokratyzowania. Najnowsze zmiany, które weszły w życie 26 kwietnia, sprawiły, że przepisy stały się mniej elastyczne niż były. Polski ustawodawca nie oszczędził nawet małych firm - nie wprowadził dla nich uproszczeń, choć pozwalało mu na to prawo UE.
Prawo pracy w Polsce staje się niezwykle zbiurokratyzowane. Oczywiście rozumiem, że prawo unijne wymaga wiele tego typu czynności, ale w moim przekonaniu niekoniecznie wymaga tak sformalizowanego ich dokumentowania. Moim zdaniem, skazujemy znakomitą większość mikroprzedsiębiorców zatrudniających pracowników na łamanie prawa pracy lub na dodatkowe wydatki. Bo taki człowiek nie ma wiedzy z prawa pracy na takim poziomie, aby wykonywać oczekiwania kodeksu pracy. Alternatywnie, przedsiębiorca będzie musiał zapłacić, żeby ktoś prowadził za niego dokumentację pracowniczą. Tak naprawdę więc albo zabieramy mu czas, albo nakładamy na niego obowiązek wykupienia usługi. A na pewno nie jest to tak, że dyrektywy unijne wymagają aż tak dalece idącego sformalizowania od każdego przedsiębiorcy. 
W opinii dr Liwiusza Laski, zmiany są konieczne, bo obecnego kodeksu nie da się już czytać. Jednocześnie jednak przyznaje, że zrobienie nowego kodeksu nie będzie łatwe. – Trzeba dokonać przeglądu przepisów, by wypracować nowoczesne rozwiązania. Przez ostatnie lata prawo zmieniło się bardzo, a my zmieniliśmy się jako pracownicy. Chyba tylko politycy oderwani od rzeczywistości w parlamencie nie mają świadomości jak daleko już jesteśmy – mówi dr Liwiusz Laska. I podkreśla: - Potrzebujemy potężnej reformy, ale od początku przemyślanej. Najlepiej, żeby szefowie wszystkich sił politycznych usiedli do stołu i ustalili, jakiego prawa pracy chcą na najbliższe lata a potem dali to do zrobienia ekspertom.  
- Z całą pewnością potrzebna jest rekodyfikacja polskiego prawa pracy, przy czym w dalszym ciągu powinien być to kodeks pracy, a nie jak wielu postuluje kodeks zatrudnienia. Praca jest pojęciem szerszym i tym samym bardziej odpowiada współczesnym trendom i oczekiwaniom uczestników rynku – podsumowuje  prof. Małgorzata Kurzynoga.

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/