Pikieta miała na celu zwrócenie uwagi, na niepewną przyszłość spółki PGE GiEK S.A., wydzielenia z PGE do osobnej spółki aktywów węglowo-energetycznych. Wszystko miałoby się odbyć już od września. Pracownicy spółek podległych PGE nie chcą do tego dopuścić. Związki zawodowe zapowiadają, że jeśli nie przyniesie pikieta oczekiwanych skutków, będą kolejne. Pracownicy spółek węglowych PGE boją się o swoją przyszłość, grupa próbuje ukierunkować się na odnawialne źródła energii. Oprócz aspektów środowiskowych, spółkom węglowym zarzuca się nierentowność. Pracownicy zapewniają, że jest wręcz przeciwnie. Nasza gospodarka musi być oparta o Polską energetykę, nagła decyzja przechodzenia energetyki opartej na węglu w energetykę OZE, jest procesem nieodwracalnym i niszczącym Polską energetykę.
To pierwszy z kilku z zapowiadanych protestów, Górnicy i Energetycy zrzeszeni w związkach zawodowych z Bełchatowa i Turowa domagają się odstąpienia władz, wydzielania aktywów węglowych z GK PGE, chcą również zdecydowanych działań w sprawie Złoczewa i Turowa. Protest, ma uwidocznić utratę zaufania do władz PGE i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. "Który najwidoczniej nie radzi sobie z tak ważnym dla bezpieczeństwa energetycznego państwa resortem" – Zrzeszone w PGE związki zawodowe informują w swoim oficjalnym stanowisku, przekazanym na ręce Zarządu PGE GiEK S.A.