Szanowni Państwo,

w tym samym czasie gdy Europa dzielnie chce byś prekursorem Zielonej Transformacji na Świecie - poprzez szybkie odchodzenie od węgla na rzecz Gazu+OZE, Chińczycy robią swoje i budują silną gospodarkę wykorzystując wszystkie dostępne środki które pozwalają budować im przewagi na Świecie. Chińczycy, w przeciwieństwie do Europejczyków, nie ograniczają siebie w wykorzystywaniu surowców energetycznych z przyczyn ideologicznych i konsekwentnie wzmacniają swój miks energetyczny poprzez dywersyfikację struktury miksu energetycznego z wykorzystaniem:

- węgla,- uranu, - technologii OZE

Chińczycy mocno rozwijają OZE (zresztą znacząco wzmacniając własne firmy technologiczne bo do budowania jednostek OZE wykorzystywane są głównie Chińskie produkty) ale nie zapominają o tym by mieć dostęp do stabilnych i stałych dostaw energii elektrycznej - bo wiedzą że najdroższa energia elektryczna to ta której nie ma (o czym boleśnie niedługo zacznie przekonywać się Europa).

Chińczycy wykazują daleko idący pragmatyzm i mimo wielu słów na temat walki ze Zmianami Klimatu, to nadal nie zapominają o zapewnieniu stabilnego wzrostu gospodarczego swojego Kraju a to niewątpliwie związane jest z dostępnością energii elektrycznej.

"Jak wskazuje Reuters, krajowa produkcja węgla wzrosła o 107 mln ton (+5 proc.) między styczniem a czerwcem 2023 roku w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku" Przez tak bezmyślnie przeprowadzaną transformację energetyczną Europa całkowicie uzależnia się od zewnętrznych regionów w zakresie energetyki. Przez uzależnianie się w zakresie importu:

- gazu,- uranu,- węgla (tak tak, Niemcy nadal importują znaczące ilości węgla).- kluczowych pierwiastków,

- technologii OZE, - technologii magazynowania energii,

Kryzys z roku 2022 mógł pozwolić na zrewidowanie błędnej transformacji energetycznej w Europie - ale niestety nie skorzystano z możliwości i wybrano wręcz przeciwny kierunek - przyspieszenie zielonej transformacji bez posiadania kluczowych elementów tej transformacji:

- wybudowanej odpowiedniej sieci przesyłowej i dystrybucyjnej

- bez zwiększenia mocy transgranicznych

- wybudowania wielkoskalowych magazynów energii

- wybudowania nowych jednostek cieplnych ( w zamian za odstawiane, czyli tzw. wymiana "na zakładkę").

Ostatni kryzys gospodarczy kosztował Europę minimum 700 mld € - taki był wystawiony rachunek za tak pospiesznie przeprowadzaną transformację.... Obecnie Europa ma najgorsze perspektywy gospodarcze (względem USA i Chin) właśnie głównie przez brak posiadania własnych, tanich, surowców energetycznych a w zamian wzmacniając zależność od droższych importowanych.... Oby Europa jak najszybciej otrzęsła się z tego letargu nim nie będzie za późno...

#stopzielonylad #bezpieczenstwoenergetyczne #ubostwoenergetyczne #kolonializmenergetyczny #czystyportfel

źródło: Władysław Gawroński