Polską energetykę czekają duże zmiany. Powstanie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), które skupi wszystkie tzw. aktywa węglowe, czyli elektrownie na węgiel kamienny i brunatny oraz kopalnie węgla brunatnego. Zgodnie z założeniami przyjętymi przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, NABE ma przejąć do czerwca 2022 r. aktywa energetyczne i wydobywcze. Wcześniej zostanie dokonana wycena przejmowanych aktywów.
Trwa ustalanie szczegółów oraz rozmowy ze związkowcami ze spółek energetycznych.
– W kwestii NABE jesteśmy na etapie konsultacji ze stroną społeczną. Rozmawiamy ze związkami zawodowymi ze spółek energetycznych. Po wypracowaniu pewnej zgody co do warunków do przyjęcia dla obu stron, proces wejdzie w fazę realizacji – powiedział przed kilkoma dniami Jacek Sasin, szef Ministerstwa Aktywów Państwowych, które jest odpowiedzialne za cały projekt. Z projektu umowy społecznej negocjowanej przez związkowców energetyki z przedstawicielami rządu i spółek energetycznych wynika, że rząd gotów jest obiecać wszystko. Ci, którzy przejdą z PGE, Taurona i Enei do NABE, mają dostać gwarancje zatrudnienia, wzrostu wynagrodzeń, nagród, plus ekstra 10 tys. zł.