Termin, do którego utworzona ma zostać Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego, został przesunięty z końca tego roku do końca I kwartału 2023 r. - poinformował PAP wicepremier Jacek Sasin. Do NABE mają trafić aktywa węglowe spółek energetycznych.
Jak zaznaczył wicepremier i minister aktywów państwowych, podpisał już odpowiedni dokument, ale zakłada, że nowy termin będzie już ostateczny i NABE do tego czasu powstanie. Wyjaśnił, że proces porządkowania aktywów spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa będzie wymagał nieco więcej czasu, niż zakładano wcześniej.
Jak dodał, z jego informacji wynika, iż zasadniczo osiągnięte zostało porozumienie z bankami, co do przeniesienia zadłużenia aktywów, które mają trafić do NABE.
Zaznaczył, że jest wstępna akceptacja co do przejęcia części tego zadłużenia przez Skarb Państwa. „Są to pokaźne kwoty i rząd musi tu podjąć decyzję" - podkreślił wicepremier. „Zakładam, że część tych długów przejmie na siebie Skarb Państwa, a pytanie, jaka to będzie część powoduje, że model finansowania NABE nie jest jeszcze zamknięty i gotowy" - podkreślił Jacek Sasin. Jak dodał, z punktu widzenia Skarbu Państwa najlepiej byłoby, aby partycypacja była jak najmniejsza, ale będzie to ostatecznie zależało od porozumienia z bankami.
W marcu 2022 r. rząd przyjął w drodze uchwały dokument „Transformacja sektora elektroenergetycznego w Polsce. Wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa". Dokument zakłada, że z grup kapitałowych spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa wydzielone zostaną aktywa związane z wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych jednostkach węglowych. Właścicielem takich aktywów zostanie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), utworzona na bazie spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Źródło: PAP