Text Size
środa, grudzień 06, 2023
  • war_6.jpg
  • warsz0124.jpg
  • war_5.jpg
  • warsz0130.jpg
  • war_8.jpg
  • warsz012.jpg
  • war_2.jpg
  • war_1.jpg
  • war_3.jpg
  • mzzprc2.jpg
  • war_7.jpg

Zielony Ład - arma wiatrowa w niemieckim Erkelenz zostanie zdemontowana.

Do założeń „Zielonego Ładu” również niespecjalnie pasuje to, co dzieje się w niemieckiej energetyce od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. 28 października niemiecki koncern energetyczny Steag ponownie uruchomi zasilaną węglem kamiennym elektrownie w Bexbach w Zagłębiu Saary. 3 dni później reaktywowany zostanie bliźniaczy zakład w pobliskiej miejscowości Quierschied. Łącznie Staeg ma przywrócić do niemieckiego systemu 4 elektrownie w landzie Saara i w Zagłębiu Ruhry o łącznej mocy 2,5 GW.

W sumie – jak podała agencja Bloomberg – w Niemczech przywróconych do pracy będzie 6,9 GW mocy w elektrowniach na węgiel kamienny i 1,9 GW w blokach energetycznych zasilanych węglem brunatnym. Reaktywacja „węglówek” to część planu niemieckiego rządu mającego na celu ograniczenie zużycia gazu. Tego surowca naszym sąsiadom bardzo ostatnio brakuje.

Farma wiatrowa w niemieckim Erkelenz zostanie zdemontowana, aby zrobić miejsce odkrywce węgla brunatnego. Nasi zachodni sąsiedzi na potęgę otwierają też zamknięte wcześniej elektrownie węglowe, żeby zabezpieczyć dostawy energii na nadchodzącą zimę. Okazuje się, że rzekoma „katastrofa klimatyczna”, którą od lat jesteśmy straszeni, budzi znacznie mniejszą grozę od widma blackoutu.

Jak doniosła telewizja ZDF jedna z ośmiu turbin wiatrowych stojąca na drodze poszerzenia należącej do kopalni odkrywkowej Garzweiler w Nadrenii Północnej-Westfalii już została rozebrana. Pozostałe siedem wiatraków zniknie w przyszłym roku.

Informacja o demontażu farmy wiatrowej w Erkelenz, zbiegła się w czasie z innym kontrowersyjnym wydarzeniem dotyczącym kopalni należącej do energetycznego koncernu RWE. Na początku października Eckhard Heukamp, ostatni mieszkaniec wsi Lützerath musiał wyprowadzić się ze swojego domu po długiej sądowej batalii z RWE. Lützerath jest jedną z miejscowości, które musiały zostać wyburzone, aby umożliwić rozwój odkrywki Garzweiler, a Heukamp to jedna z ponad 40 tys. osób wywłaszczonych z tego powodu od początku istnienia kopalni. Dla niego była to już druga wyprowadzka. W 2015 roku rolnik musiał się wynieść ze swojego domu w pobliskiej miejscowości Borschemich, która również została zrównana z ziemią.

Historia rozwoju kopalni Garzweiler zupełnie nie pasuje do kreowanego on wielu lat wizerunku Niemiec jako prymusa „zielonej” transformacji. Nasi zachodni sąsiedzi chętnie chwalą się liczbą turbin wiatrowych i gigawatami mocy farm fotowoltaicznych, ale niechętnie przyznają, że odpowiadają za połowę wydobycia węgla brunatnego w całej Unii Europejskiej. Niemcy są największym producentem oraz konsumentem tego surowca w UE.

źródło PAP

brytyjskich banków udzielił wielomilionowej pożyczki na rozbudowę kopalni węgla brunatnego w Niemczech

Według dziennikarzy z projektu The Bureau of Investigative Journalism (TBOI) jeden z brytyjskich banków udzielił wielomilionowej pożyczki na rozbudowę kopalni węgla brunatnego w Niemczech pomimo, iż wcześniej zobowiązał się do niefinansowania projektów węglowych. Według dziennikarzy umowa z RWE została początkowo zorganizowana jako pożyczka związana ze zrównoważonym rozwojem, co oznacza, że jej warunki obejmują zobowiązanie ze strony RWE, że do 2025 roku osiągnie określone cele klimatyczne. Według danych Refinitiv, RWE pożyczyło łącznie 5,4 mld dolarów w pożyczkach zorganizowanych przez grupę 25 banków, w tym HSBC, Barclays i Santander. Chodzi o brytyjski bank HSBC, który udzielił niemieckiemu koncernowi RWE 340 mln dolarów kredytu na rozbudowę kopalni Garzweiler. W środę 11 stycznia na terenie kopalni wybuchły gwałtowne starcia, gdy policja próbowała. Od wielu lat trwa protest wokół niemieckiej kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Garzweiler w Nadrenii Północnej-Westfalii. W ostatnich dniach miały miejsce kulminacyjne demonstracje społeczeństwa, które nie zgadza się na wysiedlenie i dalsze pogłębianie kryzysu klimatycznego. –  “Solidaryzujemy się z protestującymi przeciw rozbudowie odkrywki Garzweiler. Apelujemy do władz o odwagę w ochronie ludzi przed zmianami klimatu” .

źródło PAP

Co nas czeka w 2023 roku

W roku 2023 utrzymane zostaną podstawowe stawki VAT: 23% i 8%. Zgodnie z ustawą nowelizującą nie zmieni się to do końca roku, w którym wydatki na finansowanie potrzeb obronnych Rzeczypospolitej Polskiej nie przekroczą 3% produktu krajowego brutto. Jednocześnie postanowiono, iż do końca czerwca 2023 ma zostać utrzymana stawka 0% VAT na towary spożywcze.

0 proc. VAT na żywność. Więcej towarów i usług “wchodzi na zerowy VAT” 

Najważniejsza informacja dotyczy zastosowania 0% stawki podatku VAT do towarów spożywczych, wymienionych w poz. 1−18 załącznika nr. 10 do ustawy, innych niż klasyfikowane według Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług w grupowaniu usługi związane z wyżywieniem (PKWiU 56). Wskazane w załączniku towary to w zasadzie wszystkie podstawowe produkty spożywcze. A zatem wprowadzona tarczą antyinflacyjną obniżka VAT ma być kontynuowana w nadchodzącym 2023 roku; tym razem jednak rozwiązanie zostało ujęte w rozporządzeniu.

Od 1 stycznia 2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosiło 3490 zł, a minimalna stawka godzinowa - 22,80 zł. W lipcu pracowników czeka kolejna zmiana wysokości płacy minimalnej. Od 1 lipca minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wynosiło 3600 zł. Minimalna stawka godzinowa od 1 lipca to 23,50 zł.

Od 1 stycznia każda rzecz z wyprzedaży, poza ceną "po rabacie", musi na metce pokazywać najniższą cenę z ostatnich 30 dni. Wydłuża się też czas na zwrot, wcześniej były to dwa tygodnie, teraz można się "namyślać" przez miesiąc. UOKiK wprowadził nowe prawa konsumenckie.

1 marca 2023 r. wejdzie w życie większość przepisów ustawy z dnia 27 października 2022 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw. Zakłada ona modyfikację zasad waloryzacji, polegającą na podwyższeniu najniższych świadczeń odpowiednio do:

  • 1588,44 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej,
  • 1191,33 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Ponadto zastosowany zostanie ustawowy wskaźnik waloryzacji, przy zapewnieniu minimalnej gwarantowanej podwyżki świadczenia na poziomie 250 zł.

28 kwietnia 2023 r. wejdzie w życie ustawa z dnia 7 października 2022 r. o zmianie ustawy o charakterystyce energetycznej budynków oraz ustawy - Prawo budowlane. Na mocy tych przepisów katalog osób, które będą musiały posiadać świadectwo charakterystyki energetycznej budynku zostanie rozszerzony.

Ustawa z dnia 1 grudnia 2022 r. o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych określa m.in. zasady i warunki wykonywania zawodu ratownika medycznego. Poza określonymi wyjątkami ustawa wchodzi w życie 22 czerwca 2023 r.

10 listopada 2023 wejdą w życie ważne zmiany dotyczące spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Chodzi o zakaz oferowania nabycia udziałów w spółce nieoznaczonemu adresatowi. Za składanie lub promowanie oferty nabycia udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością] przewidziano kary.

Podpisanie Umowy Społecznej dot. transformacji sektora elektroenergetycznego -  powołania NABE

Podpisanie Umowy Społecznej dot. transformacji sektora elektroenergetycznego to końcowy etap przygotowań do powołania NABE - powiedział Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. - Wejście w życie osłon socjalnych wymaga notyfikacji KE, mogę powiedzieć, że dochodzą stamtąd pozytywne sygnały - dodał.

W czwartek w południe z udziałem wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, podpisano Umowę Społecznej, która dotyczy transformacji sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego. Umowa ta związana jest z planami wydzielenia ze spółek z udziałem Skarbu Państwa wytwórczych i wydobywczych aktywów węglowych. Jest to końcowy etap przygotowań do powołania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE).

Po podpisaniu umowy społecznej rząd ma przygotować projekty ustaw, które uregulują system pracowniczych osłon socjalnych w okresie wyłączania węglowych bloków energetycznych.

  • Akceptację strony społecznej już mamy. Przed nami jednak reorganizacja aktywów węglowych, pozyskanie finasowania, dopięcie dokumentacji, wycen… Cały szereg niezwykle złożonych procesów - mówi Sasin, zaznaczając, że nie można wykluczyć opóźnienia w stosunku do deklarowanego na marzec 2023 r. utworzenia NABE.

źródło PAP

porozumienie

 

 

 

Jest porozumienie ze związkami (NABE) na początku drugiego kwartału 2023 r.

Przedstawiciele strony rządowej, reprezentatywnych organizacji związkowych oraz spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa uzgodnili i parafowali treść umowy społecznej dotyczącej transformacji sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego, w tym wydzielenia wytwórczych i wydobywczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa. Elementy umowy będą musiały jednak uzyskać zgodę Komisji Europejskiej. Sam proces powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) ma zakończyć się na początku drugiego kwartału 2023 r. 

Parafowana Umowa zawiera uzgodnione zapisy dotyczące: gwarancji pracowniczych w obszarze statusu pracodawcy, zachowania uprawnień pracowniczych i stabilizacji zatrudnienia, warunków pracy i wynagrodzeń po procesie wydzielenia aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa, systemu osłon socjalnych dla pracowników przedsiębiorstw prowadzących działalność wytwórczą energii elektrycznej oraz przedsiębiorstw górniczych węgla brunatnego mechanizmów minimalizowania skutków transformacji oraz zasad monitorowania realizacji umowy społecznej. Autorzy dokumentu nie sprecyzowali jakie mają to być mechanizmy. „W toku negocjacji wskazywano na konieczność wypracowania zapisów, które pozwolą zminimalizować negatywne skutki społeczno-gospodarcze transformacji sektora elektroenergetycznego i branży węgla brunatnego oraz będą podstawą zrównoważonego przebiegu transformacji energetycznej, przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego.  Uroczyste podpisanie umowy społecznej zaplanowano na 22 grudnia br. Do zakończenia procesu wydzielenia aktywów węglowych pozostała jeszcze wycena aktywów węglowych, a więc przekazywanych przez spółki do NABE elektrowni węglowych oraz zakończenie rozmów z bankami na temat zadłużenia sektora wytwarzania.

 

Zdjęcie

 

Zdjęcie

Umowa społeczna dotycząca wydzielenia aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa uzgodniona. Po wielu miesiącach negocjacji udało się porozumieć, dziękuję wszystkim uczestnikom rozmów .

Źródło: PAP

Kluczowy członek NATO stawia na energię z Rosji.

Turcja wyłamała się z szeregu państw ograniczających współpracę energetyczną z Rosją po lutym 2022 roku. W oświadczeniu Kremla dotyczącym sierpniowego spotkania prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana z prezydentem Rosji Władimirem Putinem poinformowano, że strony zgodziły się wzmocnić współpracę energetyczną i gospodarczą, co nie tylko osłabia wiarygodność Turcji jako partnera w oczach pozostałych członków NATO, ale także pokazuje kruchość Sojuszu, w którym coraz częściej pojawiają się sprzeczne stanowiska i wizje dalszej współpracy. W tym samym momencie Turcja próbuje utrzymać rolę „mediatora", angażując się w utrzymanie transportu zbóż z Ukrainy i powstrzymując blokady przez Rosję.

Ankara dalej będzie dążyła do dywersyfikacji źródeł dostaw, niemniej jednak, przez wzgląd na krajowe interesy, nie zrezygnuje z całkowitej współpracy z Moskwą. Ta relacja, choć jest pragmatyczna i obwarowana wieloma niejasnościami, np. w kwestii terminu dostaw oraz sposobu płatności tj. preferowanej waluty stosowanej w procesie zakup gazu, pozostaje w dalszym stopniu korzystna, a o to przede wszystkim chodzi obu stronom.

Dla NATO Turcja pozostaje ważnym członkiem. Sojusz nie może sobie pozwolić na utratę tak ważnego partnera, zwłaszcza w trakcie otwartego konfliktu Rosji z Ukrainą. Dlatego polityka energetyczna Turcji, zgoła odmienna od tej preferowanej przez NATO, dalej będzie akceptowana. Oprócz tego, na turecką politykę będą bardzo mocno rzutować wybory parlamentarne i prezydenckie z czerwca 2023 roku, których wyniki wpłyną na dalszą politykę energetyczną państwa. To będzie również ważny do moment dla NATO i Rosji.

Autorzy: dr Aleksander Olech, Natalia Potera

Czas rozmów się skończył apeluje w rozmowie szefem górniczej Solidarności

apeluje w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.

  • Trzeba wykorzystać szansę, żeby chociaż ludziom na kopalniach coś poprawić. I tyle. Nic więcej nie jesteśmy w stanie zrobić, jeżeli taka jest polityka w Unii Europejskiej. To jest zielona religia - twierdzi Hutek.
  • Jego zdaniem czas rozmów się skończył. - Jeżeli ten rząd chce zwiększyć wydobycie węgla to, według szefa górniczej "S"  decyzje trzeba podjąć teraz, skorygować umowę społeczną i ją notyfikować - przekonuje.
  • Notyfikacja w Unii Europejskiej to według Hutka forma zabezpieczenia najbliższej przyszłości branży przy ewentualnej zmianie władzy. - Wtedy trudniej będzie im to wszystko rozwalić - argumentuje szef górniczej Solidarności.

    źródło www.wnp.pl

Punkt zwrotny na rynku CO2, ceny poszły w górę

Statystycznie, ceny uprawnień EUA na rynku spot giełd ICE oraz EEX w październiku 2022 r. wzrosły z 66,41 do 79,68 euro za EUA. 

za ograniczeniem wzrostów cen uprawnień, mogło przemawiać zagrażające Europie ryzyko recesji oraz informacje o bliskiej finalizacji pakietu Fit For 55 (reformy EU ETS i podatku granicznego CBAM), który jest procedowany w ramach tzw. trilogu.

KOBiZE zwraca uwagę, że punktem zwrotnym dla rynku uprawnień okazał się być dzień 24 października, w którym nastąpiło mocne wybicie bardzo ważnego technicznie poziomu 70 euro. Był to sygnał dla inwestorów, że na rynku od tej pory będzie dominowała strona popytowa. W efekcie, ceny uprawnień pod koniec października osiągnęły wartości bliskie 81 euro. Do wzrostów cen uprawnień mogły przyczynić się również spadające ceny gazu (z uwagi na pełne magazyny w Europie oraz wyższe temperatury powietrza) i energii, które mogły dawać nadzieję na odbudowę produkcji przez przemysł (zwłaszcza chemiczny), przez co zwiększyłby się popyt na uprawnienia EUA.

źródło www.wnp.pl

Zittau składa pozew przeciwko rozbudowie polskiej kopalni odkrywkowej Turów

Zittau składa pozew przeciwko rozbudowie polskiej kopalni odkrywkowej Turów

Miasto Zittau chce podjąć kroki prawne przeciwko rozbudowie polskiej kopalni Turów Rada miasta zatwierdziła odpowiedni wniosek burmistrza Thomasa Zenkera (niezależny) w środę, jak powiedział w piątek rzecznik miasta, zapytany o to. Pozew zostanie skierowany do właściwego warszawskiego sądu administracyjnego. Wcześniej donosiło „Radio Lausitz”. Kopalnia odkrywkowa zlokalizowana jest w trójkącie granicznym Niemiec, Polski i Czech, w pobliżu saksońskiego miasta Zittau.

Natomiast Bund für Umwelt und Naturschutz w Saksonii (BUND) wraz z organizacjami partnerskimi złożył pod koniec października skargę do Komisji Europejskiej. Wezwali Komisję do wszczęcia postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w sprawie czesko-polskiego porozumienia w sprawie odkrywkowego wydobycia węgla brunatnego.

https://www.faz.net/agenturmeldungen/dpa/zittau-klagt-gegen-erweiterung-des-polnischen-tagebaus-turow-18450635.html?GEPC=s5

Sprzedaż węgla

PGE uruchomiło nowe numery telefonów, pod którymi można zapisać się na kupno węgla brunatnego. Kopalnie w Turowie od kilku dni prowadzą sprzedaż dla odbiorców indywidualnych. Dzięki zmianie przepisów węglem można teraz palić w gospodarstwach domowych lub instalacjach spalania o nominalnej mocy cieplnej mniejszej niż 1 MW. Przepisy obowiązują do 30 kwietnia 2023 roku.

Węgiel brunatny sortowany 

Cena netto za tonę bez akcyzy*Cena brutto za tonę bez akcyzy*
0 mm – 40 mm MIAŁ 266,00 zł 327,18 zł
40 mm – 80 mm ORZECH 316,00 zł 388,68 zł
80 mm – 300 mm KĘSY 402,00 zł 494,46 zł

* - ceny obowiązują do 31.12.2022 r.

Warunki zamówienia

Węgiel brunatny dla odbiorców indywidualnych będzie sprzedawany po wcześniejszym zamówieniu telefonicznym i wyznaczeniu przez sprzedawcę daty odbioru.

Zamówienia można składać pod numerem telefonu: 422 222 224 w godzinach: 7.00 - 15.00 w dni robocze.

https://kwbturow.pgegiek.pl/Oferta/Sprzedaz-wegla

 

Narodowe Święto Niepodległości

Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco

i da ci sążeń ziemi pod wierzbą – i spokój

by ci co po nas przyjdą uczyli się znowu

najtrudniejszego kunsztu – odpuszczania win.

 

Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada zostało przywrócone przez Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ustawą z 15 lutego 1989 r. pod nazwą „Narodowe Święto Niepodległości”. Z kolei 11 listopada 1997 r. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej podjął uchwałę głoszącą m. in.: „Ta uroczysta rocznica skłania także do refleksji nad półwieczem, w którym wolnościowe i demokratyczne aspiracje Polaków były dławione przez hitlerowskich i sowieckich okupantów, a następnie – obcą naszej tradycji – podporządkowaną Związkowi Radzieckiemu komunistyczną władzę”.

2020_11_12__swieto_niepodleglosci.jpg

 

NABE nowy termin

Termin, do którego utworzona ma zostać Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego, został przesunięty z końca tego roku do końca I kwartału 2023 r. - poinformował PAP wicepremier Jacek Sasin. Do NABE mają trafić aktywa węglowe spółek energetycznych.

Jak zaznaczył wicepremier i minister aktywów państwowych, podpisał już odpowiedni dokument, ale zakłada, że nowy termin będzie już ostateczny i NABE do tego czasu powstanie. Wyjaśnił, że proces porządkowania aktywów spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa będzie wymagał nieco więcej czasu, niż zakładano wcześniej.

Jak dodał, z jego informacji wynika, iż zasadniczo osiągnięte zostało porozumienie z bankami, co do przeniesienia zadłużenia aktywów, które mają trafić do NABE.

Zaznaczył, że jest wstępna akceptacja co do przejęcia części tego zadłużenia przez Skarb Państwa. „Są to pokaźne kwoty i rząd musi tu podjąć decyzję" - podkreślił wicepremier. „Zakładam, że część tych długów przejmie na siebie Skarb Państwa, a pytanie, jaka to będzie część powoduje, że model finansowania NABE nie jest jeszcze zamknięty i gotowy" - podkreślił Jacek Sasin. Jak dodał, z punktu widzenia Skarbu Państwa najlepiej byłoby, aby partycypacja była jak najmniejsza, ale będzie to ostatecznie zależało od porozumienia z bankami.

W marcu 2022 r. rząd przyjął w drodze uchwały dokument „Transformacja sektora elektroenergetycznego w Polsce. Wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa". Dokument zakłada, że z grup kapitałowych spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa wydzielone zostaną aktywa związane z wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych jednostkach węglowych. Właścicielem takich aktywów zostanie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), utworzona na bazie spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

Źródło: PAP

Kopalnia i elektrownia Turów mają zakończyć działanie w 2044 roku.

Kopalnia i elektrownia Turów mają zakończyć działanie w 2044 roku. PGE już pracuje nad scenariuszem Wygaszenie kopalni Turów. PGE chce planować z wyprzedzeniem. Zamknięcie kopalni i elektrowni Turów będzie miało ogromny wpływ na lokalny rynek pracy. Dlatego, choć do zamknięcia zostało jeszcze wiele lat, PGE już pracuje nad scenariuszem wygaszania bez strat dla regionu i liczy na współpracę samorządu. 

– W tutejszym kompleksie elektrownia plus kopalnia pracuje kilka tysięcy ludzi. Doliczając ich rodziny i firmy współpracujące, to jest już kilkanaście tysięcy osób — mówi agencji Newseria Biznes Ryszard Wasiłek, wiceprezes zarządu ds. operacyjnych w PGE Polskiej Grupie Energetycznej. 

Przy zamykaniu Turowa spółka PGE chce uniknąć scenariusza, który wydarzył się 20 lat temu w Wałbrzychu. Po zamknięciu wszystkich kopalni w regionie pracę straciło ok. 17 tys. górników., a bezrobocie sięgnęło 40 proc. 

– Zrobiono to zbyt szybko, bez jakiegokolwiek zabezpieczenia ludzi, którzy pracowali w tych kopalniach. I skutki tej decyzji pokutują do dzisiaj. My nie chcemy popełnić tego błędu. Bardzo liczę na to, że samorządy pomogą nam w tym swoimi pomysłami – podkreśla Ryszard Wasiłek.

Kopalnia i elektrownia Turów leżą na trójstyku granic Polski, Niemiec i Czech. W regionie znajduje się w sumie dziewięć kopalni odkrywkowych węgla brunatnego — pięć na terenie Czech i cztery w Niemczech. Dlatego spółka liczy na międzynarodową współpracę w tej sprawie.

Źródło: www; pap

Berlin kontynuuje zamykanie elektrowni jądrowych.

Wicekanclerz Niemiec Robert Habeck ogłosił, że jego kraj musi w najbliższych miesiącach korzystać z „zastępczych” elektrowni węglowych. To odpowiedź na kryzys na rynku gazu. Berlin kontynuuje natomiast plan zamykania elektrowni jądrowych.

 

Kontrowersyjnym fragmentem tego materiału jest stwierdzenie, że Niemcy będą salwować się uruchamianiem elektrowni węglowych.

„W celu zmniejszenia zużycia gazu do produkcji energii elektrycznej należy mniej korzystać z mocy gazowych.

Zamiast tego trzeba będzie częściej wykorzystywać elektrownie węglowe. Odpowiednia ustawa o dostępności elektrowni zastępczych, która to umożliwia, jest obecnie w trakcie prac parlamentarnych i ma być rozpatrzona w Bundesracie 8 lipca, a następnie szybko wejdzie w życie” - stwierdza wicekanclerz.

Oznacza to, szczerze mówiąc, więcej elektrowni węglowych w tym okresie przejściowym.

To gorzkie, ale w tej sytuacji prawie konieczne dla zmniejszenia zużycia gazu. Musimy i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby latem i jesienią magazynować jak najwięcej tego surowca” - podkreśla Habeck. Według jego oświadczenia, ustawa tworząca ów okres przejściowy ma obowiązywać do 31 marca 2024 roku.

Taka decyzja kładzie się cieniem na ambitnych planach Niemiec w zakresie dekarbonizacji elektroenergetyki. Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że krok ten pewnie nie byłby konieczny, gdyby nie niemiecki program odchodzenia od energetyki jądrowej. W ciągu zaledwie 20 lat park elektrowni jądrowych w RFN skurczył się z ok. 22 GW mocy zainstalowanej do 4 GW. Te ostatnie moce zostaną zamknięte wraz z końcem 2022 roku. Niestety, jak się okazuje, kryzys gazowy nie jest dostatecznym argumentem dla Berlina, by zachować przy pracy atom.

źródło www energetyka24

Ceny prądu – rosną?

Rosnące ceny energii elektrycznej to jeden z naczelnych tematów ostatnich tygodni. Wzrost opłat za prąd to problem dla wielu gospodarstw domowych, które z niepokojem wyczekują kolejnych rachunków. Pojawiają się też pytania: z czego ta sytuacja? Powodów jest kilka.

Przede wszystkim, nad rynkiem europejskim wisi widmo najpotężniejszego kryzysu energetycznego w historii. Przełożyły się na to trzy inne, wielkie kryzysy: kryzys pandemiczny (który zaburzył łańcuchy dostaw i ceny nośników energii), kryzys wojenny (który spuścił na Unię Europejską rosyjski szantaż energetyczny) oraz kryzys klimatyczny (który – poprzez fale upałów – ograniczył możliwości produkcji energii elektrycznej np. we Francji).

Tyle, jeśli chodzi o skalę makro.

 

Powyższe problemy nałożyły się na europejską strukturę kształtowania cen elektryczności, która była bardzo wrażliwa na tego typu zaburzenia. Wynika to z budowy rynku energii UE, który przez lata szedł w kierunku coraz głębszej liberalizacji. W normalnych warunkach tworzy to konkurencyjność i obniża ceny. Jednakże teraz, kiedy sektor energii znajduje się pod olbrzymią presją rozmaitych czynników (np. politycznych), liberalizm okazał się otwartymi drzwiami dla kryzysu.

 

Jednakże obecnie, w sezonie zimowym, czyli okresie, w którym zapotrzebowanie na moc jest największe, a produkcja energii z OZE bardzo niska,

do systemu muszą wkraczać (poza węglowymi) również jednostki gazowe – i to one kształtują cenę, bo paliwo do nich jest obecnie ekstremalnie drogie.

W ten sposób cała giełda staje się niejako „zakładnikiem" ceny gazu. To odbija się negatywnie na kontraktach.

Do tych czynników trzeba dodać także wysokie ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla, które podnoszą koszty generacji z elektrowni zasilanych paliwami kopalnymi (obecnie uprawnienie do emisji jednej tony kosztuje ok. 80 euro), rosnące ceny paliw do elektrowni (także węgla, którego przez pewien czas brakowało na światowych rynkach), wysoki kurs dolara w zestawieniu ze złotówką (sięgający już pułapu 5 zł),

a także rosnące koszty transportu (tak drogą morską, jak i lądową).

 

Wysokie rachunki za energie elektryczną skłaniają jej konsumentów do zastanawiania się nad sposobami oszczędności – tak energii, jak i pieniędzy. Odbiorcy nie mają zbyt dużego wpływu na oferowane ceny prądu, ale mogą dostosować dostępne taryfy do swojego trybu życia oraz lekko go zmodyfikować, samodzielnie zmniejszać zużycie energii, a co za tym idzie – wydatki.

Analizując dostępne na rynku taryfy na energię elektryczną warto zastanowić się, czy nie byłoby korzystnie przejść na tzw. taryfę nocną, zwaną też dwustrefową. Polega ona na podzieleniu doby na dwie części: w czasie godzin nocnych (tj. od 22:00 do 6:00) ceny za kilowatogodzinę są znacznie niższe od dziennych – dzięki przerzuceniu zużycia na te pory (poprzez np. nastawianie na noc pralki czy zmywarki) osiągnąć można spore oszczędności.

Źródło: www; pap

 

Związki Zawodowe

joomla slideshow with caption